facebook instagram youtube
W panującym obecnie kulturowym i społecznym przekonaniu, w którym wygląd często staje się miernikiem wartości, coraz więcej uczniów, nawet tych najmłodszych, zmaga się z nieadekwatnym postrzeganiem swojego ciała. Co ciekawe, badania pokazują, że to nie rzeczywista waga, ale subiektywne poczucie nadwagi ma większy wpływ na ich samopoczucie, pewność siebie, a nawet osiągnięcia szkolne. Według najnowszych badań, uczniowie, którzy uważali, że mają nadwagę mieli istotnie więcej myśli samobójczych od swoich rówieśników, którzy byli przekonani o prawidłowości w swojej wadze. A to, co najważniejsze, nieistotny był tu obiektywny pomiar masy ciała. Ważnym aspektem wydaje się więc wspieranie dzieci w budowaniu adekwatnego obrazu ciała. Jest to przestrzeń, w której rola nauczyciela może być ogromnym wsparciem. Tylko jak to zrobić?

Spis treści:

Obraz ciała a samoocena

Dzieci i młodzież są wyjątkowo uważni na opinie zasłyszane na swój temat z najbliższego otoczenia – zarówno od rówieśników, jak i dorosłych. Dzieci nie mają jeszcze stabilnej samooceny i adekwatnych przekonań na temat swoich umiejętności. To okres rozwoju tych funkcji psychicznych i potrzebuje czasu na prawidłowe kształtowanie. Dlatego tak dużej uważności potrzebuje kwestia słów kierowanych do dzieci. Szczególnie związanych z wyglądem i masą ciała. To, co dzieci słyszą na swój temat – to kształtuje ich sposób myślenia o sobie.

Jeśli dziecko postrzega siebie jako osobę „za grubą” (nawet jeśli obiektywnie mieści się w normie), może to prowadzić do:
Kierowane słowa do dzieci na temat ich samych, kreują ich sposób myślenia o sobie. Mają ogromny wpływ na to, jak później będą postrzegać siebie – i jako nastolatkowie i dorośli. To duża odpowiedzialność za dobrostan psychofizyczny tych młodych ludzi. To, czego najbardziej potrzebują to informacji zwrotnych dotyczących bieżących zachowań i sytuacji. Nie chodzi tu o nadmierne chwalenie dzieci bez zwracania uwagi na niewłaściwe zachowania. Chodzi o adekwatność – o udzielenie informacji dzieciom o tym, gdy ich zachowania są właściwe i o tym gdy nie są. Uwrażliwienie również dzieci, że kwestie wizualne i estetyczne dotyczące wyglądu, budowy ciała czy ubioru – to często opinie a nie fakty. Np. „Nie podoba mi się Twoja sukienka, wyglądasz w niej grubo” – to opinia, a „Jesteś ośmiolatką, uczącą się w klasie drugiej” – to fakt. Warto nauczyć dzieci tej różnicy, żeby same mogły stosować ten filtr i nauczyć się dystansować od negatywnych komentarzy na temat swojego wyglądu.

Jak obraz ciała wpływa na naukę i relacje rówieśnicze?

Trudności z samoakceptacją nie kończą się na sferze emocjonalnej i rozwoju samooceny – mają też realny wpływ na funkcjonowanie ucznia w szkole. Zarówno na osiągnięcia szkolne jak i na relacje rówieśnicze. Dziecko, które niepewnie czuje się w swojej skórze, to często dziecko, które stosuje mechanizmy obronne, żeby poradzić sobie ze stresorami tej sytuacji.
Może to skutkować:
Dzieci i nastolatkowie, którzy negatywnie postrzegają swoje ciało, często czują się mniej akceptowani przez grupę rówieśniczą, nawet jeśli nie doświadczają otwartego wykluczenia.

Jak nauczyciele mogą wspierać uczniów?

Rodzice, nauczyciele i inni dorośli obecni w życiu dzieci, mają ogromny wpływ na kształtowanie ich obrazu ciała a tym samym również samooceny. Pomocne mogą okazać się poniższe wskazówki, jak wspierać dzieci w tej sferze:

1. Uważność na język. 

Słowa mają ogromną moc – mogą budować poczucie własnej wartości, ale też je niszczyć. Dlatego warto być uważnym na to, jak mówimy o wyglądzie dzieci oraz innych ludzi w ich obecności. Nawet pozornie niewinne komentarze mogą wpłynąć na sposób, w jaki dziecko postrzega swoje ciało. Na przykład stwierdzenia w stylu „Trochę schudłaś, wyglądasz o wiele lepiej” mogą sugerować, że wartość człowieka zależy od jego wyglądu. Zamiast tego, warto skupić się na cechach, które nie są związane z ciałem, na przykład na wytrwałości, kreatywności, życzliwości czy na umiejętnościach. Ważne jest także, aby unikać negatywnych komentarzy na temat własnego ciała w obecności dzieci. Jeśli rodzic czy nauczyciel często narzeka na swój wygląd, mówi o konieczności schudnięcia czy porównuje się do innych, dziecko może przejąć podobny sposób myślenia. Zamiast tego warto modelować pozytywny stosunek do własnego ciała – doceniać jego funkcjonalność, mówić o tym, co w sobie lubimy i podkreślać, że wygląd nie definiuje naszej wartości.

2. Edukacja na temat różnorodności. 

Dzieci od najmłodszych lat bombardowane są obrazami idealnych sylwetek w mediach społecznościowych, reklamach czy filmach. Większość tych wizerunków jest silnie wyretuszowana, a przedstawiane ciała często nie odpowiadają rzeczywistości. Dlatego kluczowe jest, aby rozmawiać z uczniami o tym, jak działa świat mediów i jak bardzo przekazy, które tam znajdują, mogą być zniekształcone. Warto pokazywać uczyć, że każde ciało jest wartościowe, niezależnie od kształtu, rozmiaru czy koloru skóry. Wprowadzenie takich tematów do zajęć szkolnych może pomóc dzieciom lepiej rozumieć własne ciało i akceptować siebie. Można to robić poprzez rozmowy, książki, filmy czy nawet zajęcia plastyczne, które przedstawiają różnorodność. Ważne jest także, aby w szkole unikać wartościowania jednego typu sylwetki jako lepszego od innych. Na przykład zamiast mówić: „Zdrowe ciało to szczupłe ciało”, warto podkreślać, że zdrowie to coś więcej niż wygląd i że różne osoby mogą wyglądać różnie, będąc w dobrej formie.

3. Tworzenie bezpiecznej przestrzeni. Szkoła powinna być miejscem, w którym każdy uczeń czuje się akceptowany i szanowany – niezależnie od swojego wyglądu. Niestety, dzieci i nastolatkowie doświadczają body shamingu, czyli wyśmiewania czy krytykowania czyjegoś wyglądu. To może dotyczyć wagi, wzrostu, kształtu ciała, koloru skóry, a nawet takich rzeczy jak trądzik czy owłosienie. Tego typu sytuacje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak niska samoocena, unikanie szkoły, a nawet zaburzenia odżywiania. Dlatego niezwykle ważne jest, aby nauczyciele i inni dorośli reagowali na wszelkie przejawy body shamingu.

4. Wspieranie aktywności fizycznej jako źródła radości, a nie presji. Wielu uczniów odczuwa stres związany z zajęciami wychowania fizycznego – zwłaszcza jeśli nie czują się dobrze w swoim ciele lub nie są tak sprawni jak ich rówieśnicy. Zdarza się, że WF jest postrzegany jako zajęcia, na których uczniowie muszą spełniać określone normy sprawnościowe lub konkurować ze sobą w sposób, który nie dla wszystkich jest komfortowy. Aby to zmienić, warto promować aktywność fizyczną jako formę dbania o zdrowie i dobre samopoczucie, a nie jako sposób na osiągnięcie „idealnej” sylwetki. Warto zachęcać uczniów do ruchu poprzez różnorodne formy aktywności, a nie tylko tradycyjne gry zespołowe czy bieganie na czas. Może to być taniec, joga, spacery, jazda na rowerze czy ćwiczenia relaksacyjne. Dobrym pomysłem jest także umożliwienie uczniom wyboru formy aktywności, w której czują się najlepiej. Nie każdy musi być mistrzem w piłce nożnej czy biegach na 100 metrów – ważne jest, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie i cieszyć się ruchem bez presji wyników.

5. Współpraca z rodzicami.  

To, jak dzieci postrzegają swoje ciało, w dużej mierze zależy od przekazów, jakie otrzymują w domu. Jeśli rodzice często komentują wygląd – swój lub innych – dzieci uczą się, że jest on niezwykle istotny. Dlatego warto prowadzić działania edukacyjne skierowane także do opiekunów, uświadamiając im, jak ważne jest pozytywne wzmacnianie dzieci i unikanie krytycznych uwag na temat wyglądu. Warto podkreślać, że dziecko, które czuje się akceptowane i wspierane w domu, ma większą szansę na zdrową samoocenę i lepsze relacje z rówieśnikami. Rodzice powinni również być świadomi, że ich własny stosunek do ciała ma wpływ na dzieci. Jeśli w domu często mówi się o dietach, odchudzaniu czy „idealnej sylwetce”, dziecko może zacząć postrzegać swoje ciało w kategoriach, które prowadzą do niezadowolenia i frustracji. Zamiast tego warto rozmawiać o zdrowych nawykach, podkreślając, że zdrowie nie zależy wyłącznie od wyglądu, ale także od samopoczucia, energii i ogólnego dobrostanu.

Budowanie pozytywnego obrazu ciała u dzieci to wspólna odpowiedzialność rodziców, nauczycieli i innych dorosłych, obecnych w życiu dzieci. Każdy z powyższych może przyczynić się do tego, aby dzieci dorastały w środowisku, które uczy akceptacji, szacunku i zdrowego podejścia do własnego ciała. Kluczowe jest uważne dobieranie słów, edukacja na temat różnorodności, tworzenie bezpiecznej przestrzeni, promowanie ruchu bez presji oraz współpraca z rodzicami. Dzięki temu można pomóc dzieciom budować stabilną samoocenę i i jakość życia bez zbędnych błędnych przekonań – żeby ich zdanie o sobie było adekwatne i zdrowe. Bo przecież „Czujesz tak, jak myślisz”.
Przejdź do treści